| Autor |
Wiadomość |
| Benten |
 Wysłany: Nie 13:31, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
Dla mnie pierwsza i druga edycja Assfuckera była w pytę, najlepsza i ogólnie cacy. Pamiętam, że za pierwszym razem mieliśmy coś koło 150-200 osób. Nasza przewspaniała Alex (bleee) czy Ela (blee) nie jeździły po orgach za to że robią co innego niż powinny. Baloo dorwał mojego kompa i ciął przez cały konwent w Starcrafta. Ludzie z dyskietkami przychodzili, aby przegrać jakieś mangowe obrazki. Podniecalismy się intrem do Diablo. Była też konferencja prasowa na której Nektrus, Luna i ja robiliśmy taki rajban, że cały tył sali śmiał się do łez (i nikt nie miał do tego żadnego "ale"). Konkurs wiedzy był na wysoki poziomie, choć jak słyszałem, że ludzie nie wiedzili kto to Knight Sabers, to mi się śmiać kciało. A kto pamięta akcję z rurkami dzień przed konwentem. W sumie niewielki epizod, a wszyscy o tym mówili.
Jedyne co z tego teraz pozostało to nazwa. Nie ma już klimatu, nie ma tej starej wiary. Nie ma Sekcji 9. Dla mnie używanie tej nazwy przez nowy narybek, to tak jak picie whisky/whiskey z colą - PROFANACJA. |
|
 |
| Siberia |
| Wysłany: Sob 1:25, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Avik, Benten ma owszem i rację. Tu nie chodzi o to, żeby gnoić Asu samo w sobie. Ja słyszałam o Asuconie swojego czasu dużo dobrego. Aczkolwiek duzo dobrego sie skończyło w okolicach 7 czy 8 edycji (większość ludzi co jeździli na Asucony od dawna twierdzi, że 7 to było apogeum fajności, a potem zaczeło ssać). Postanowiłam się przekonać, czy kon jest faktycznie taki dupny to pojechałam. I zawiodłam się. W sumie co ja na konwencie robiłam? Spotkałam się z masą ludzi (to w/g mnie mocna strona konwentu, bo dużo ludzi jeździ), ale jakoś nic mnie nie wciągneło. Dla zasady poszłam na cosplay, bo to rzecz z inicjatywy uczestników, a nie orgów, było ok. Nie polazłam na żaden panel, żadną projekcje. Głównie z orgami miałam do czynienia przy użeraniu się że mój identyfikator WIDAĆ.
Plotki plotkami, ale każda zawiera jakieś ziarnko prawdy, i skadś się musi brać. Nie słyszę plotek na temat np. Dojiconu. Owszem, słyszałam o Hideconie, aczkolwiek owszem, o ile pierwsza edycja nawet wyszła, to druga lezała i się za to w pierś biję i przyznaję do winy. Jeśli kiedyś będzie kolejna edycja konwentu robionego przez ekipe Hide, tym razem się postaramy, żeby było lepiej. |
|
|
| Benten |
| Wysłany: Pon 6:03, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| AvantaR, dzięki za pozwolenie. Chcę po prostu zobaczyć jak położą się orgazminatorzy na kolejne edycji czegoś, co już straciło duszę. Tu nie trzeba nawet specjalnie się wysyliać. Rzuci się parę tekstów. Z doswiadczenia wiem, że plotka to najlepsza broń na kogokolwiek w Sukcji 9. Ludzie strasznie mielą jęzorami. Widocznie większości z zawiści i zazdrości żal dupę ściska, że to nie o nich. Pamiętam jak kiedyś Coach organizował specjalne zebrania z powodu tego, co plotka potrafiła namieszać. |
|
|
| Morfi |
| Wysłany: Wto 21:36, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Panowie, spokojnie, po co palić?? Pojedziemy, jak coś nie wyjdzie to będziemy marudzili ale pojedziemy chyba z zamysłem by poznać ludzi i dobrze sie bawić, nie?? |
|
|
| XioN |
| Wysłany: Pon 17:18, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| racja, racja |
|
|
| AvantaR |
| Wysłany: Pon 15:48, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
shin - no ok, taki Benten moze tepic, ale wkurzajace sa dzieciaki, ktore chca tepic cos o czym w zasadzie pojecia nie maja. Kiedys jezdzilo sie na konwenty, zeby sie bawic - a teraz zeby dym robic? No bez jaj - jesli uwazasz, ze konwent bedzie do dupy to nie jedz - takie rozwiazanie najbardziej bodnie organizatorow bo beda mieli mniej kasy.
Pzdr |
|
|
| Benten |
| Wysłany: Nie 14:56, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Ilość orgów na Assfuckerze powala swoją ilością  |
|
|
| smok.bagienny |
| Wysłany: Nie 0:30, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| w zamierzeniu to byl nie klub tepicieli suxconu tylko tepicieli orgow dajacych dupy na calej linii, raczej ciezko robic testy kazdemu ktory probuje posta napisac, czy identa kupic .~. |
|
|
| Benten |
| Wysłany: Sob 19:59, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| AvantaR napisał: | Ja chyba sie z "klubu" wypisuje. Zabawa zabawa, zarty zartami - ale jak widze, ze napuszczacie mlodych na konwent, ktorego nawet nie znaja z tej nowszej strony to sorry. KaMoL - co ty chcesz palic? Na ilu ty Asuconach byles? 1? 2? 3?
Niech sobie partola ten konwent - ludzie przestana jezdzic to zniknie Asucon po prostu. |
Ja byłem na 8 kolejnych , a na 2 pierwszych nawet na orga sie załapałem. |
|
|
| AvantaR |
| Wysłany: Pią 0:13, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Ja chyba sie z "klubu" wypisuje. Zabawa zabawa, zarty zartami - ale jak widze, ze napuszczacie mlodych na konwent, ktorego nawet nie znaja z tej nowszej strony to sorry. KaMoL - co ty chcesz palic? Na ilu ty Asuconach byles? 1? 2? 3?
Niech sobie partola ten konwent - ludzie przestana jezdzic to zniknie Asucon po prostu. |
|
|
| Benten |
| Wysłany: Nie 10:49, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Płonie Suxcon w lesie, wiatr syf w powietrzu niesie... |
|
|
| Siberia |
| Wysłany: Nie 1:22, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Śliiiiiicznie płonął plakat Asuconu na Dojiconie XD Ach, to była noc XD |
|
|
| Benten |
| Wysłany: Czw 20:14, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
Będzie dym, że hej. Annihilated by Pindol  |
|
|
| KaMoL |
| Wysłany: Czw 17:55, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
jezeli chodzio robienie gnoju to ja sie pisze na to  Asu 11 splonie
nieponosze odpowiedzialnosci za ofiary !! |
|
|
| Benten |
| Wysłany: Pią 8:12, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
| Siberia napisał: | Jak sie pokazać? Ta jak ostatnio - z wykopem XD - trzeba narobić gnoju na Asuconie XD jak to w naszym motcie pisało "jawnie i bezprawnie wkurwiamy organizatorów, którzy jawnie i bezprawnie partolą swoją robotę ;]"
Można zostać naszym członem bez problemu X3 Idencik ładny z PeniSamurajem kosztuje symboliczną złotówke (składka na wódke dla szefa - MNIE XD).
Na bank na Dojicon będę miała identyfikatory dla każdego kto zechce się dołączyć :3.
i jak sie chce dolaczyc, to sie lezie DO MNIE XP. wiec xion, ja o twoim byciu członem DC nic nie wiem :p |
Ja się z chęcia zapiszę, bo przez długie lata byłem świadkiem upadku
Assfuckera. Jego "qltowość" jak to niektórzy mówią, skończyła się w okolicach IV edycji |
|
|