Autor |
Wiadomość |
Gość |
|
 |
TomAsh |
Wysłany: Czw 12:11, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
Można zamieścić ogłoszenie - szukam sponsora, w zamian "moc" atrakcji przez całe dwa dni (to zastąpić przez długość trwania konwentu)
Tylko nie wdawać się w szczegóły w ogłoszeniu... niech ofiara żyje w złym/zboczonym przeświadczniu jak najdłużej się da. |
|
 |
XioN |
Wysłany: Czw 0:34, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
Te stroje są bardzo drogie, widizałem je na stronce z dziwnymi rzeczami do kupienia.. na jakimś konie juz były prawda? |
|
 |
TomAsh |
Wysłany: Śro 23:39, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
Bez wiedzy na temat walki to nawet w dowolnym stroju mozna sobie zaszkodzic... przeciez statystycznie biorac to jesli ktos za duzo przy kompie siedzi to ma tak slabo rozwiniete miesnie w okolicach nadgarstkow, ze lekki udezenie w styropian moze spowodowac zwichniecie..... no moze jakby zalatwic te stroje do sumo, to to by sie pewnie sprawdzilo.... ale skad to wziasc :/ |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 23:25, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
hmmm... z tego co wiem to k1 nie jest wschodnia sztuka walki a na dodatek to nie styl walki tylko rodzaj zawodow w polsce to se polacy wymyslili k1 (tepe dresiki co nie maja nic innego do roboty tylko sie walic po ryjach) |
|
 |
XioN |
Wysłany: Śro 23:16, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
Nie widzi mi się K1 na conie... |
|
 |
Morfi |
Wysłany: Śro 23:14, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
Pomysł walk jest dobry - wiele osób to przyciągnie (w tym z NGO) a gwoli zabezpieczeń....nie lepiej założyć na gości tak jak mówił PanM zbroję...ze styropianu?? Jak się człowiek uprze i ma materiał to się zrobi bez problemu:D IMHO świetnie wygląda 2 gości w walce K1 (z pewnymi zasadami) walczących w takich zbrojach. Kiedy się wygrywa?? Kiedy zbroja jest rozwalona, jest KO, poddanie się lub 10 sekund na parterze... |
|
 |
BENY |
Wysłany: Śro 23:03, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
hmm, sparingi moga byc, ale raczej na dworku w przerwie. Jak nie bedzie zapewniona opieka medyczna przy oficjalnej imprezie, gdzie dopuszczone sa walki, a cos by sie stalo, to org moze ladnie za takie cos beknac
Ja bym nie szedl na takie cos raczej.
Trzeba by sie dowiedziec. |
|
 |
PanM |
Wysłany: Wto 21:33, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
Co do Taekwon - Do to przecież mały sparing w zbroi nie jest chyba problemem. Szczególnie dla zaawansowanch zawodników. |
|
 |
Siberia |
Wysłany: Wto 16:20, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
Jakby kto chciał, mogę załatwić z Krakowa chłopaków z Kung Fu - Wushu. Fajni są, na Hideconie się podobali ;]. I stosunkowo tani . W sumie byłoby im tylko trzeba zwrocić kasę za przejazd. |
|
 |
XioN |
Wysłany: Wto 15:33, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
w palacu mlodziezy jest sekcja Judo mozna znimi pogadac |
|
 |
Dajmos |
Wysłany: Wto 15:25, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
To wiadome ze trzeba
Wiem napewno zę Pałac ma strzelnice :rotfl: ale tego to byśmy raczej nie chcieli , poca nam Vash (z TriGuna)   |
|
 |
smok.bagienny |
Wysłany: Wto 15:21, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
no i trzeba jakies maty miec, bo przeciez sie po parkiecie rzucac nie beda. wiekszosc szkol ma takowe, nie wiem czy palac mlodziezy czyms takim dysponuje  |
|
 |
Dajmos |
Wysłany: Wto 15:19, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
Prawda, zgadzam sie z Tomashem. trzeba było by znaleźć ludzi którzy majajakieś zawansowanie w swojej odmianie sztuki walki i można zaprezentować kilka stylów orazz szkółke kto bedzie chciał , z jakiej sztuki sie czegos nauczyc :]
Tylko ze nie mogą to byc ludzie , którzy np. uczyli się karate ale rżnych odmian ;/
P.S
Niewiem nieznam sie na sztukach walki  |
|
 |
TomAsh |
Wysłany: Wto 15:08, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
Sztuki walki to świetna rzecz tylko, że tu pojawia się jeden problem (inne pewnie też ). Jedni wolą jabłka inni gruszki. Dla jednych dany styl jest fascynujący, drudzy zaś powiedzą, że przecież tego czy tamtego nie da się w normalnej walce wykorzystać i ogólnie to ten styl jest nudny. Właściwie tym to nigdy wszystkim się nie dogodzi.... heh, nie ma lekko.
Co do delikatnego szkolenia, to brzmi to dość interesująco... tyle, że wypadałoby to raczej sprzedać pod szyldem "sztuki walk wschodu w samoobronie" (taki przykład.... ). Wydaje mi się, że pokaz przedstawiający samoobronę bardziej przemówi do oglądających - zawsze widz się cieszy jak widzi coś co łatwo wygląda i sam jest w stanie to wykonać. Odwiedzając wiele pokazów spotykałem się z tym, że padały złe komentarze wynikające albo z niewiedzy na temat sztuki walki albo z racji tego, że dany chwyt/cios wydaje się być niemożliwy do zastosowania w realnej walce (np w aikido na pokazach wygląda tak jakby przegrywający się podkładał, a wcale tak nie jest, bo nie poddanie się grozi w takim wypadku złamaniami tudzież zerwaniem ściegien itp.)
Widze, że napisałem tu troche tekstu, który raczej przysporzy problemów podczas zastanawiania się nad ewentualną formą combat room'u.
...heh, może w końcu się to przerodzić w to, że zostanie tylko pogadanka o historii sztuk walki  |
|
 |